FAQ
Jeśli masz pytanie, na które nie znalazłeś odpowiedzi, prosimy o kontakt
- Do czego służy wyrobisko badawcze?
Badania służą do uzupełnienia i aktualizacji danych o złożu. W chwili obecnej posiadamy tylko dane, które wynikają z odwiertów badawczych zrelizowanych przed dziesiątkami lat.
Badania powinny przynieść szczegółowe wyniki, dotyczące budowy geologicznej, właściwości pokładów, gazonośności itd., które powinny służyć do dalszych procesów decydenckich o przyszłości złoża.
- Na jakiej głębokości będą realizowane badania? Jak długa będzie sztolnia?
Badania będą się odbywały na głębokości około 900 metrów, wyrobisko górnicze powinno mieć długość mniej więcej jednego kilometra.
- Jakie będą skutki badań na powierzchni, jak wpłyną na przykład na stan dróg lub domów?
Badania nie będą miały żadnego wpływu na powierzchnię, ludzie żyjący w okolicy niczego nie odczują.
- Co będzie się działo z kamieniem lub węglem wydobytym podczas badań?
Tak zwaną skałę płonną będziemy odwozili na hałdę Kopalni „Pasków“ po komunikacji Solarka II, prowadzącą przez gminy Kunczice, Czeladna i Frydek-Mistek. Wykorzystywana będzie obwodnica Frensztatu, stąd transport nie będzie miał żadnego wpływu na komunikację w mieście.
W porównaniu ze zwykłym ruchem drogowym nie dojdzie na miejscowych drogach do skokowego podwyższenia jego natężenia, ponieważ zakłada się frekwencję maksymalnie 5 samochodów ciężarowych z przyczepą w ciągu dnia.
- O jakie dokładnie zezwolenia OKD wnioskowała w ostatnich latach w związku z Kopalnią „Frensztat”?
Chodziło o zezwolenie na działalność górniczą na prowadzenie rozpoznawczego wyrobiska górniczego w pokładzie nr 36 z poziomu 442 m. Proces przebiegał od 2001 roku. Zezwolenie nie zostało wydane z powodu uchybień procesowych i koniecznych uzupełnień.
- Co będzie ze starymi odwiertami, z których uwalnia się metan?
Te odwierty były realizowane przed prywatyzacją spółki akcyjnej OKD. Decyzję obwodowego urzędu górniczego o tym, żeby o odwierty troszczyła się spółka OKD, wycofał organ nadrzędny jako niesłuszną. Odwierty bowiem nie są własnością OKD, lecz państwa, które powinno się o nie zatroszczyć. Likwidację odwiertów wykonywała inna firma, niż OKD. Następcą prawnym tej firmy jest państwo. Tudzież również ewentualną odpowiedzialność za niewłaściwie wykonaną likwidację odwiertów ponosi państwo. Spółka OKD nie ma z tym nic wspólnego.
Dalsze procedury pozostają obecnie w kompetencji właściwych organów administracyjnych. Zgodnie z naszymi informacjami, specjalistyczna firma wykonuje bieżące pomiary i kontrolę stopnia uwalniania się metanu, żeby zapobiec jakiemukolwiek zagrożeniu mieszkańców.
- Dlaczego OKD chce stwierdzać stan zasobów węgla i gazu pod Frensztatem?
Nasze wiadomości na temat jakości i ilości węgla pod Frensztatem wynikają tylko z dawno już wykonanych odwiertów badawczych i obliczeń geologicznych. W tej chwili nie wiemy jednak dokładnie, jakie warunki geologiczne panują na miejscu i jeśli w ogóle można te zasoby wyeksploatować, ewentualnie jak. Podobnie ma się sprawa również z gazem.
Żebyśmy mogli w sposób odpowiedzialny rozmawiać o dalszej przyszłości kopalni, potrzebujemy znać obiektywne dane. Nieodzownym warunkiem rzetelnej troski o złoże, jest jego poznanie. Jest to zatem nie tylko nasze prawo, ale przede wszystkim potrzeba wynikająca z realizacji naszego obowiązku jak najlepszego zatroszczenia się o złoże, który nakłada na nas ustawa górnicza.
- Czy oznacza to, że OKD dopuszcza możliwość, że mogłoby prowadzić we Frensztacie wydobycie?
Aktualnie nie planujemy wydobycia. O ewentualnej eksplotacji możemy w sposób kwalifikowany dyskutować dopiero po bardziej dokładnym zbadaniu wielkości zasobów gazu i węgla, ich struktury i warunków geologicznych, to znaczy po dokonaniu oceny wyników wyrobiska rozpoznawczego.
Do tego czasu jesteśmy zobowiązani utrzymywać złoże w zakonserwowanym stanie i żadną przedwczesną decyzją nie możemy mu zagrozić. Chodzi o rejon, w którym znajduje się ostatnie większe złoże węgla kamiennego w RC.